po 2
Umarłem.
Nie odczuwam spokoju.
Duszę mam nazbyt przywiązaną do ciała.
I zbyt duże oczekiwania
co do żywych i co do umarłych.
2008 02 08 15:15
jak to jest
robak może być błogosławieństwem
leczy niegojące się rany
śmierć może być błogosławieństwem
leczy niegojące się rany
ciało powraca do przyrody krwiobiegu
zostaną tylko kości – i dobrze
na znak – tu był Człowiek
kości zostały rzucone
marność nad marnościami
wszystko marność
jestem nędznikiem,
który ma tylko swoje marzenia
spe salvi...
w nadziei, w marzeniach
ukrywa się przeznaczenie
14.03.08 20:15
podły i biedny
jest grzesznik
godny politowania
i nieszczęśliwy
smutny i zagubiony
________________________
wspaniałomyślny i hojny
jest Jezus
pełen dobroci
i przebaczenia
kochający i wyrozumiały
________________________
wspaniała perspektywa
rozciąga się przed grzesznikiem,
gdy pozwoli się ponieść
na ramionach Jezusa
2:10 10.04.08