|
uchylenie rąbka tajemnicy na temat tego co w środku siedzi |
|
tytuł podstrony 3 Myślisz: ”Zbyt ciężkamego życia boleść...” zobacz co przecierpiała Polska w arytmetycznym ciągu 1, 2, 3 nieszczęść
a zapomnisz o swoich wzruszysz się i powiesz
kryzys to nie koniec
ziarno wprawdzie obumarło, ale i wydało plon Mickiewicz, Chopin, Słowacki, Norwid
i u ciebie wyda...
12:19 29.04.08 Pamiętam “Jeśli taka Twoja wola... niech się tak stanie” łkaną modlitwę za chorego tatę
Pamiętam “Ojcze nasz” zachwyt nad Tobą i pragnienie byś przeniknął sobą całą moją istotę
Pamiętam “Ty mówisz jak ksiądz” – słowa siostry przechodzące we wzruszenie pod blokiem, że może chcesz mnie przy sobie, grzesznika
Pamiętam Łzy w katedrze, które obmyły kilkuletnią stęchliznę mojej duszy
Pamiętam Pieśń: “Cała ziemia śpiewa, raduje się tańczy, ktoś powiedział dzisiaj Panu Bogu: :TAK.” radość z tego, że tata jest zabierany do szpitala i że tam mu pomogą radość, która trwała jeden dzień
Pamiętam “Jezus żyje!” “Jezus cię kocha!” napisy na śniegu wydeptywane śladem moich stóp by ktoś Cię pokochał
Pamiętam Godziny przeklęczane przed wizerunkiem Twojej Najświętszej Matki w intencji powołań kapłańskich nieświadomie w intencji swojego
Pamiętam modlitwę z Twoją Mamą która uczyła mnie w nocy różańca
Pamiętam Akwinatę czytanego na balkonie, z którym zgłębiałem bytu tajemnice
Pamiętam 2.11. 2007. 1:35 a.m.
ciężko wydobyć z siebie choć słowo, podzielić się tajemnicą swej duszy. Serce położyć na dłoni i pozwolić, by kogoś pokochało. ja już... 0:42 19.05.08 * * * szukam cię słowo zagubione w moim jestestwie gdzieś pomiędzy psyche i pneuma niewydobyte, z języka końca, niewypowiedziane, może niekonieczne, kto wie? może nikomu niepotrzebne, zbłąkane przemarznięte do suchej kości * * * daleko, wypowiedziane - twój los krótki wolisz być poszukiwane, zgłębiane niż zaistniałe, zapomniane 0:50 19.05.08
|