Ciekawostki, tajemnicze i niewyjaśnione wydarzenia. Tajemnice. Niewyjaśnione. Paranormalne
Arctodus simusArctodus simus był gigantycznym niedźwiedziem z Ameryki Północnej żyjącym od ~36000 lat temu do ~5000lat temu. Dokładna przyczyna wymarcia nie jest znana. Zdaniem naukowców Arctodus simus nie pozwalał na rozprzestrzenianie się człowieka w Ameryce Północnej. Na podstawie zachowanych kości stwierdzono że miał 3,7-4,3metra wysokości (wyprostowany) 1,5-1,8m na czterech łapach. Arctodus simus mógł osiągać ciężar 1600kg, trzy razy więcej niż największy współczesny niedźwiedź kodiak. Jeśli przyjąć że zróżnicowanie mogło być podobne jak u współczesnych niedźwiedzi to Arctodus mógł osiągać ciężar 2,2tony i 6 metrów wzrostu. Arctodus był wszystkożerny a jego populacja bardzo duża (ze względu na liczbę zachowanych szczątków). Gdy zanikały populacje mamutów, mastodontów, wołów piżmowych człowiek stał się ich głównym źródłem pożywienia. W raporcie dla prezydenta Jeffersona w 1807r. kapitan Lewis opisał spotkanie z "monstrualnym" niedźwiedziem (ważył tylko 270kg), który postrzelony 9 razy z karabinu ścigał myśliwych i dopiero dziesiąty strzał w głowę go powalił. Niedźwiedzie wykazują się niezwykła przebiegłością, zajadłością i inteligencją w zdobywaniu pokarmu. Spotkanie człowieka, uzbrojonego w oszczep lub łuk, z Arctodusem o masie 2000kg, z twardą skórą z kilkunastocentymetrową warstwą tłuszczu, z mięśniami grubości ~15cm stawiało człowieka na straconej pozycji. Do zadania śmiertelnej rany potrzebna była ogromna siła pozwalająca na zagłębienie grotu na 30cm. Rzucenie oszczepem czy wystrzelenie strzały z taką siła było raczej nie realne. Dodatkowo zajadłość giganta potęgowana była przez bolesne schorzenia artretyczne i infekcje grzybicze. Szczątki niedźwiedzia odnaleziono w ponad 100miejscach (Jukon, Pensylwania, Indiana, północny Meksyk, Kalifornia). Źródło Tajemnicze wydarzenia
document.write('');
Aukcjoner.pl - narzędzia na Aukcje Internetowe
_uacct = "UA-2406000-2"; urchinTracker();
Zapraszam na bloga http://yetionthetrail.blogspot.com/
|